Rowerzyści chcą mieć lepiej. Zgłaszają nowe trasy i poprawki

Zastanów się raczej co Ty piszesz? Rodziny doskonale wiedziały kogo wychowują i utrzymują! Co te panienki robiły o tak późnej godzinie w aucie 32 letniego mężczyzny? Do tego jeszcze 14 letni brat Ilony??? Owszem stała się tragedia zawsze tak jest gdy giną młode osoby ale to nie jest wina Mariusza... One doskonale wiedziały że chcą wsiąść do auta i pojechały to jest bzdurne obwinianie kierowcy! Tak jak ktoś powyżej napisał po prostu się wyjeździły i tyle.... One od co najmniej dwóch lat w taki sposób szukały szczęścia a jedna znalazła to co znalazła...

nawet bardzo dobrze z tego co mi mowil znajomy aaaa to rodzice nie widza co ich dzieci w nocy robia??nie raz widzialam u I... policje A...zreszta tez kilka razy odwozila no i co one narobily zniszczyly chloapkowi zycie a przedewszytskim jego dziecko bezmozgowe gowniary bardzo dobrze!!!!

od 2 lat o czym ty mowisz ja I;lone znam od dziecka i wiem ze juz kolo 5 tak robi!!!

gucia napisał:

nawet bardzo dobrze z tego co mi mowil znajomy aaaa to rodzice nie widza co ich dzieci w nocy robia??nie raz widzialam u I... policje A...zreszta tez kilka razy odwozila no i co one narobily zniszczyly chloapkowi zycie a przedewszytskim jego dziecko bezmozgowe gowniary bardzo dobrze!!!!

Ty jesteś gniga nie gucia Zniszczyły chłopakowi życie - dobre sobie. Ten chłopak miał 32 lata i dziecko, więc powinien być dojrzalszy, a nie wozić się z małoletnimi lachonami. Pewnie z Tobą też się woził i dlatego go bronisz

tylko ze tego chloapka sie zona powiesila przez te smarkule

do Ciebie napisał:

Zastanów się raczej co Ty piszesz? Rodziny doskonale wiedziały kogo wychowują i utrzymują! Co te panienki robiły o tak późnej godzinie w aucie 32 letniego mężczyzny? Do tego jeszcze 14 letni brat Ilony??? Owszem stała się tragedia zawsze tak jest gdy giną młode osoby ale to nie jest wina Mariusza... One doskonale wiedziały że chcą wsiąść do auta i pojechały to jest bzdurne obwinianie kierowcy! Tak jak ktoś powyżej napisał po prostu się wyjeździły i tyle.... One od co najmniej dwóch lat w taki sposób szukały szczęścia a jedna znalazła to co znalazła...

To oczywiste, że nie jest to wina Mariusza tylko ich. Ich rodzice powinni zapłacić Mariuszowi odszkodowanie i kupić nowe Audi.

a skąd wy wiecie dlaczego się powiesiła i po co to pisać na forum!!! nie wypowiadajcie sie jak nie macie pojecia on czym piszecie ja niewiem dlaczego ona nie zyje bo zabrała to do grobu ale to njie miejsce na to i czas zeby tu pisac macie racje duzo jest dziewczyn lachonów które czepiają sie cudzych męzow i niszczą rodziny ale takie ku*** są były i będą

~bbbbb~ jak bys chcial wiedziec to Ania sie nie wpier***ala wczesniej w rodzine Mariusza

to nie jest czas ani miejsce na oskarżenia, winy i żale... nikt z nas nie wie jak było naprawdę ;( każdy jest mądry po szkodzie

Ania go wcześniej nie znała i on przyjeżdał do ilony poznali się 13 lipca ale skoro siedziała obok niego to może coś się od tamtej pory zminiło szkoda mi jej ale za bardzo kochała zabawe byle nie siedzieć w domu

wezcie sie w ogole ogarnijcie!!!!!!!!!!!;// naprawde milo by wam bylo gdyby w publicznym miejscu kazdy po kolei zaczal wyciagac wasze zycie prywatne po to zeby stworzyc jedna wielka bajke?;/ to CHORE! nie znacie powodu czemu Monika postapila tak a nie inaczej. powodow moglo byc milion! i nigdy nie zrezygnowalaby z walki i swoje zycie tylko z powodu jakiejs panny! to po 1. po 2 madry kazdy kogo to nie dotyczy. to naprawde wielki bol stracic kogos w taki sposob. a to tez niesie za soba konsekfencje u osoby ktora traci. na Mariusza rowniez mialo to wplyw. nie mowiąc juz o ich synku. bo jest jeszcze maly i malo co rozumie z takich rzeczy!!! po 3 jak mozecie pisac o osobie ktora walczyla niedawno o walsne zdrowie i byc moze zycie ze byla dziwka? teraz jej wczesniejsze zachowanie jest niewazne!!! miejcie troche szacunku;/ po 4 owszem, Mariusz poniesie odpowiedzialnosc za to co sie stalo jezeli policja stwierdzi ze to on prowadzil. ale juz bez przesady. zastanowcie sie co wy w ogole piszecie;// 2 osoby walcza o zycie i chyba wazne zeby im sie udalo i mogly wyciagnac z tej lekcji wnioski. a nie zeby im wrzucac jacy to nie byli. okolicznosci dlaczego z nim jechali tez nie znacie. wiec przemilczcie temat;/ bo zanim cos napiszesz wez sie najpierw zastanow. co do osoby Mariusza owszem kto go dobrze zna wie jaki byl. ale umial oddzielic zabawe od pracy. i ze musial sie zdarzyc taki wyypadek zeby co niektorzy mieli odwage napisac co mysla o innych to naprawde zalosne. bo madry polak po szkodzie.! pff. ;/

to moze sie nim dzielily??czasu nikt nie wroci..moze tylko ilona zmadrzeje w co watpie

a co z konradem ? prawda jest to ze nie zyje ?

;//// - w końcu jenem sensowny komentarz... brawo.

prawda jest taka ze przez nieodpowiedzialność najbardziej ucierpi niewinne dziecko, które już nie ma matki a teraz jeszcze straci ojca i nie ma co debatować jaki kto jest i co robi ze swoim życiem, być może wszystko się z czasem wyjaśni i poszkodowani wrócą do zdrowia a 3 letnie dziecko będzie osierocone i nie wiadomo przez kogo wychowywane, co on kiedyś będzie czuł kiedy pozna prawdę i zrozumie pewne sprawy ?!

ojca nie straci. co najwyzej bedzie mial z nim ograniczony kontakt [w zaleznosci od wyroku] wiele czynnikow wplynie na zlagodzenie wyroku, wiec nie wymyslajcie najgorszego. i dziecko zostaje osierocone jesli rodzice nie zyja. zastanowcie sie co za bzdury wymyslacie;/ Maly wciaz ma ojca! co do tego mlodego chlopaka nic mi niewiadomo.

czy ilona zmadrzeje życze jej tego z całego serca znam ją i anie prawie dwa lata nie raz jeżdziłem z nimi na dyskoteki czy jeziora one miały swój sposób byci nie każdemu to się podobało co do ani to przywiązałem sie do niej z nikim tak nie umiałem rozmawiać jak z nią tego mi bedzie najbardziej brakowało.A my przestańmy je osadzać bo od tego jest BÓG...Żegnaj Księżniczko...kiedyś jeszcze ją spotkam

no dobra...powiem krotko, jezdzil jak deb***,prowokowal innych kierowcow, niespodziewalem sie ze tym audi jezdzi zawodowy kierowca tylko myslalem ze jakis gnojek..to sie najezdzil

Ten facet był dorosły i dobrze wiedział co robi. Moim zdaniem tu nie ma winy żadnego z pasażerów bo on wiedział ile mają lat i wziął ich do auta na swoją odpowiedzialność. Do niczego go nie zmuszały, jest dorosły i sam podejmuje decyzje. Nie żyje 21 letnia dziewczyna, z 17latką jest coraz lepiej a 14latkowi lekarze nie dają żadnych szans. Nawet jakby się cud stał to chłopak będzie sparaliżowany, w jednej połowie ciała nie ma czucia. Ma pękniętą czaszkę, spuchnięty mózg, rozbitą śledzionę i trzustkę. Nie obwiniajcie pasażerów, bo to w większości jednak dzieci. Jeśli on nie jest odpowiedzialny to oni mają być? Co ten chłopak jest winny jego osobistym tragediom?